Witajcie kochani po niezwykle długiej przerwie. Pobyt na Cyprze dobiegł końca i niestety trzeba było powrócić do szarej rzeczywistości. Cudowne wspomnienia jednak zostaną, a dla ich odświeżenia, liczne zdjęcia.
Cypr jest cudowny, malowniczny i skrywa wiele niespodzianek w swojej niepozorności. Pierwszą, cudowną rzeczą, która nas przywitała, zaraz gdy wysiedliśmy z samolotu, był podmuch, upalnego powietrza. Taka miła odmiana. Po dotarciu do Hotelu i szybkim ogarnięciu zawartości walizek, ruszyliśmy na plażę. Woda była oszałamiająco ciepła. Uwierzcie mi! Należę do osób, którym zawsze jest zimno i które za żadne skarby nie wejdą do lodowotej wody. Tu było zupełnie inaczej. Każdego dnia, ja, Mr. oraz Materac :) urządzaliśmy sobie długie kąpiele w słonej wodzie Morza Śródziemnego. Mam wam wiele do opowiedzenia. Jednakże na jednym poście z Cypru się nie skończy, więc zostawie coś na później ;)
Zdjęcia zostały wykonane w uliczce ciągnącej się wzdłuż naszego Hotelu. Możecie na nich zobaczyć cudowne,kolorowe kwiaty, które można było spotkać w wielu częściach Cypru.
Kilka słów na temat stylizacji. Jest ona oszczędna w dodatkach. Nie możecie jednak mieć mi tego za złe, gdyż na swoje usprawiedliwienie, mam żar płynący prosto z nieba. Mam na sobie prostą tunikę o ciekawym wzorze pasków, która była niezwykle praktyczna w upalne dni. Szpilki na dość niskim obcasie (niezwykle wygodne) oraz naszyjnik, to moje nabytki z ostatniej wizyty z sklepie NEXT. Outfit uzupełnia torebka w kształcie kwiata oraz zegarek w srebrnym kolorze.
Czekam na wasze komentarze!
 |
Photos: Daniel Kulinski DRESS / sukienka: H&M HEELS / szpilki, NECKLACE / naszyjnik: NEXT BAG / torebka: NEW LOOK WATCH / zegarek: Sekonda |
No comments:
Post a Comment